Na wstępie odpowiedzmy sobie na pytanie: kim jest elektryk? I jak głosi ogólna definicja, elektryk, to zawód związany z montażem i naprawą instalacji elektrycznych oraz naprawą i konserwacją instalacji zalicznikowych.
Zeus też był elektrykiem! Międzynarodowy Dzień Elektryka
Każdy z nas lubi obchodzić święta i specjalne okazje. Jedni większą wagę przykładają do urodzin, inni zaś uważają imieniny za najważniejszy dzień w roku. Po drodze są jeszcze święta kościelne i świeckie. Dla nas jednak najważniejszy jest ten jeden, konkretny dzień w roku – Międzynarodowy Dzień Elektryka. Z tej okazji nasza redakcja chciałaby przekazać Wam kilka ciekawostek.
Umiejętności jakie powinien posiadać każdy elektryk to:
- projektowanie instalacji elektrycznych, sieci elektrycznych, itp.,
- montaż instalacji elektrycznych zgodnie z dokumentacją techniczną,
- instalowanie i uruchamianie maszyn elektrycznych i urządzeń elektrycznych oraz regulowania parametrów ich pracy,
- wykonywanie przeglądów technicznych, konserwacji oraz napraw instalacji, maszyn i urządzeń elektrycznych,
- wykonywanie przeglądów technicznych, konserwacji oraz napraw linii napowietrznych i linii kablowych,
- przeprowadzanie konserwacji oraz napraw układów automatyki;
- wykonywanie pomiarów, prób po montażu i naprawie instalacji, maszyn i urządzeń elektrycznych oraz dokonywania oceny ich stanu technicznego,
- wykonywanie pomiarów elektrycznych instalacji, uziemień itd.
Jest również kilka możliwości oraz wytycznych, które regulują to, w jaki sposób można zostać elektrykiem w Polsce. W innych krajach możliwości są podobne, jednak występują odpowiednie różnice w zależności od danego kraju.
Najważniejsze wytyczne to:
- ukończenie szkoły zawodowej,
- ukończenie szkoły ponadpodstawowej takiej jak np.: technikum, wraz z egzaminami zawodowymi,
- studia wyższe kierunkowe,
- kwalifikacyjny kurs zawodowy,
- lub zdobycie odpowiednich uprawnień w wybranych ośrodkach egzaminacyjnych np. SEP (Stowarzyszenie Elektryków Polskich) lub SIMP (Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Mechaników Polskich). Szczegóły zdobycia tych uprawnień określa Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 1 lipca 2022 r. w sprawie szczegółowych zasad stwierdzania posiadania kwalifikacji przez osoby zajmujące się eksploatacją urządzeń, instalacji i sieci (Dz.U. z 2022 r. poz. 1392).
Elektryka prąd nie tyka. Czyli opaczność nad nami czuwa
Jak wiadomo, to co najbardziej nas chroni w naszej pracy, to zdobyta wiedza, praktyka, obeznanie z zawodem oraz z wszelakiego rodzaju narzędziami oraz maszynami zasilanymi prądem. Jednakże jak praktycznie każdy zawód, mamy i my elektrycy, swojego szczególnego patrona.
Mowa w tym miejscu o ojcu Maksymilianie Marii Kolbe. Nazwisko znane większości osób, które interesują się nie tylko elektryką, ale również na przykład historią. Człowiek wybitny w wiedzy, jak i w życiu i czynach. Nie przypadkowo został wybrany również na patrona elektryków i energetyków. W głównej mierze zadecydowały o tym zainteresowania o. Kolbego. Był jednym z pierwszym założycieli elektrowni w Polsce. Skonstruował agregat prądotwórczy, który choć nieużywany, wciąż jest czynny w Niepokalanowie. O. Kolbe pasjonował się radiem, interesował badaniami nad przekazywaniem obrazu za pomocą fal radiowych. Stworzył także projekt eteroplanu, czyli pojazdu służącego do podróży w kosmos, którego szkic złożył w urzędzie patentowym w 1915 roku. Największą nowością tego wynalazku był pomysł zastosowania odrzutu, a nie poruszania się przy pomocy koła lub śmigła.
Tak też jak widzimy, nad naszym bezpieczeństwem nie czuwamy tylko my sami, ale również możemy liczyć na wstawiennictwo wybitnego za życia człowieka.
Aby nie było spięć. Elektryka na wesoło
Czym byłaby praca elektryka, gdyby tylko opierała się na szorstkim podejściu do zawodu i współpracowników. Czasami aby nie dochodziło do spięć między towarzyszami pracy, a także w momencie kiedy pomysłów na układanie instalacji jest więcej niż rąk do pracy, warto sięgnąć do materiałów, które rozluźnią każdą atmosferę. Mowa oczywiście o dowcipach i kawałach, które dobre są na każdą porę dniówki. Oto kilka z najzabawniejszych:
Modlitwa każdego elektryka:
"Sygnale nasz, któryś jest w obwodzie
świeć się żarówki Twoje,
Przyjdź cewki Twoje,
Bądź moc Twoja,
Jako prąd stały tak i prąd zmienny,
źródła naszego zastępczego daj nam dzisiaj,
i odpuść nam nasze wskazy,
Jako i my odpuszczamy naszym impedancjom,
I nie wódź nas na magnetyczne sprzężenie,
Ale nas zbaw ode zwarcia.
Amper."
Z życia wzięte:
1. Spotkał się murarz, ogrodnik i elektryk i sprzeczną się, który fach jest najstarszy.
Murarz mówi, że oni już murowali piramidy w Egipcie, a nawet Wieżę Babel.
Ogrodnik twierdzi, że oni już kosili trawę (trawniki) i sadzili kwiaty w raju.
A elektryk mówi, że to wszystko nic. Jak Pan Bóg powiedział: “Niech się stanie światło”, to my już mieliśmy kable położone w ziemi i na słupach…
2. Policjanci legitymują pewna panią spotkaną o późnej porze na ulicy:
- Czym się pani zajmuje?
- A tak sobie chodzę od latarni do latarni…..
- Pisz: elektromonter.
3. Co to jest miłość? Miłość to światło.
A czym jest małżeństwo? Rachunkiem za światło.
4. Użytkownik maszyny skarży się wezwanemu elektrykowi, że jego maszyna „kopie”. Elektryk na to:
- Pokaż, gdzie kopie.
- O tu! – i dotyka palcem miejsca, gdzie maszyna kopała.
Na to elektryk łapie gościa za rękę, zawija mu palec taśmą izolacyjną i każe jeszcze raz spróbować i mówi:
- Widzisz? Teraz już nie kopie.
Zobacz również:
5. Admin uważał się za boga sieci. Potem przyszedł do pracy elektryk…..
6. Egzamin wstępny na politechnikę:
- Proszę powiedzieć, dlaczego silnik elektryczny się obraca? - pyta egzaminator.
- Bo jest elektryczność.
- I to ma być odpowiedź? Dlaczego, w takim razie, żelazko się nie obraca? Też jest elektryczne!
- A bo żelazko nie jest okrągłe.
- No, a kuchenka elektryczna? Okrągła przecież, czemu się nie obraca?
- To z powodu tarcia o podłoże - nóżki przeszkadzają.
- Dobrze... A żarówka? Okrągła! Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?
- Obraca się, jak najbardziej!
- Taaaak?!
- Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!
- Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja nią obracam, nie ona sama!
- Widzi pan... Samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny, na przykład, potrzebuje do tego elektryczności.
7. Elektryk do pomocnika:
- Franek, potrzymaj przez chwile te druty!
- Już trzymam.
- Czujesz coś?
- Nie...
- W porządku. To znaczy, że te drugie są pod napięciem….
Ale czym byłby zawód elektryka, gdyby i ten nie miał swojej piosenki? Dlatego też chciałbym wszystkim przypomnieć pewien hit sprzed lat:
Niespodzianka od redakcji
Na sam koniec chciałbym jeszcze wszystkim naszym Czytelnikom zaproponować pewną niespodziankę, przygotowaną przez redakcję Portalu Elektryka. Zachęcam do skorzystania z niej oraz do lepszego zapoznania się z naszą ofertą. Link do oferty dostępny po kliknięciu w zdjęcie poniżej.
Red. Mateusz Maciejczyk