„Budimex od 2021 r. zdecydował się na inwestowanie swoich środków zarówno w wiatraki, jaki i fotowoltaikę, a więc odnawialne źródła energii, ale w dłuższej perspektywie patrzymy też na większe inwestycje - wiatraki na morzu. W związku z tym znaliśmy partnera, jedną z największych publicznych spółek energetycznych Francji, EDF (Electricite de France- red.), z którą wystartowaliśmy do uzyskania koncesji na wiatraki na morzu” – powiedział szef Budimeksu.
Nowe wielkie inwestycje Budimexu
Budimex, jedna z czołowych firm branży budowlanej, w porozumieniu z państwową francuską spółką energetyczną wystąpił o koncesję na stawianie farm wiatrowych na morzu. To tylko jeden z większych planów budwlanego potentata.
„Liczymy, że po uzyskaniu koncesji, będziemy mieli możliwość inwestowania w segmencie zielonej energii również pochodzącej z wiatraków na morzu” – dodał.
Czytaj również:
Nowe punkty ładowania aut elektrycznych
Popko zwrócił uwagę, że Budimex w swojej strategii z 2021 r. założył również inwestycje w punkty ładowania samochodów elektrycznych.
„W planie mamy zainstalowanie do końca 2024 roku 100 punktów ładowania samochodów” – zapowiedział.
Szef Budimeksu odniósł się również do pytania o perspektywy branży budowlanej. Jego zdaniem przez najbliższe dwa lata perspektywa ta wygląda stabilnie.
„Firmy budowlane mają wypełnione portfele zamówień i do roku 2024 nie widzę żadnego zagrożenia. Natomiast po 2024 r., a więc w długiej perspektywie, widzimy zmniejszająca się ilość zamówień publicznych, na którą patrzymy z lekkim zaniepokojeniem” – powiedział.
Co dalej z branżą budowlaną
Zdaniem prezesa Budimeksu, bez zwiększenia środków na inwestycje budowlane perspektywa branży będzie wyglądała dużo słabiej, a branża będzie w dużo gorszej kondycji.
„W tej chwili ustabilizowały się problemy z cenami materiałów. Natomiast oczywiście z dużym niepokojem patrzymy na to, co się wydarzy w okresie zimowym i później – zauważył Popko. - Natomiast poprzez to, że prowadzimy rozmowy z zamawiającymi, większość kontraktów została zwaloryzowana. Może nie w takim zakresie, jakby oczekiwali tego wykonawcy, pokryło to jednak częściowo koszty związane z zakupem materiałów budowlanych” – dodał.
Strach przed inflacją
Przyznał jednocześnie, że branżę niepokoi sytuacja związana z brakiem środków z KPO oraz inflacja, ponieważ ma duży wpływ zarówno na koszty materiałów, jak i pracy.
Od wtorku w Karpaczu trwa XXXI Forum Ekonomiczne. W trakcie dorocznego sympozjum odbyło się w sumie ponad 300 wydarzeń – przede wszystkim debat z udziałem polityków, przedstawicieli biznesu oraz kultury i nauki. Hasłem przewodnim tegorocznej edycji Forum Ekonomicznego jest „Europa w obliczu nowych wyzwań”.
Źródło: PAP MediaRoom