Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, który wziął udział w panelu „Lokalne dylematy energetyczne - jak w trudnych czasach zapewnić bezpieczeństwo, odporność i zrównoważony rozwój”, podkreślił, że Polska jest państwem bezpiecznym energetycznie.
Transformacja energetyczna wymaga dobrej współpracy biznesu z rządem
Transformacja energetyczna, od której nie da się uciec, powinna się odbywać w atmosferze dobrej współpracy i kooperacji biznesu z rządem - podkreślali eksperci podczas IX Europejskiego Kongresu Samorządów.
„Polska jest bezpieczna energetycznie. Natomiast swoją suwerenność energetyczną zwiększy wtedy, gdy będziemy silni tym, co produkujemy: energią z wiatru, energię prosumencką. Także wtedy, gdy stabilizując nasz system elektroenergetyczny poprzez wykorzystywanie energii jądrowej, przejdziemy od stabilnego źródła, jakim jest węgiel, do stabilnego źródła, jakim jest energia jądrowa - powiedział. - Suwerenność energetyczna to dzisiaj tworzenie miksu energetycznego opartego na elektrowni jądrowej, która będzie budowana oraz na odnawialnych źródłach energii, które w najbliższym czasie czeka również rozwój” - dodał.
Jak mówił wiceminister Motyka, priorytetem dla rządu jest wsparcie prosumentów.
Elektryfikacja bezpieczeństwem energetycznym kraju
Michał Gaweł, prezes Fundacji 2.0, zwracał uwagę na rolę elektryfikacji w zapewnianiu bezpieczeństwa energetycznego.
„Elektryfikacja ma znaczny potencjał, żeby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne, takie lokalne przede wszystkim, i żeby zmniejszyć zależność od paliw kopalnych, głównie tych importowanych. Ale żeby tak się stało, to musimy pamiętać o kilku ważnych aspektach, jak chociażby dywersyfikacja źródeł energii. Elektryfikacja bardzo mocno opiera się na energii odnawialnej - energii wiatrowej, słonecznej, wodnej czy geotermalnej” - zaznaczył.
Jak dodał Michał Gaweł, warunkiem sukcesu jest także poprawne zdiagnozowanie potencjału dla elektryfikacji, a ten kryje się w transporcie.
„Z danych Rady Europy wynika, że ponad 25 proc. zanieczyszczeń powodują samochody, z czego 70 proc. to samochody osobowe” - wyliczał.
Istotna jest stymulacja lokalnej gospodarki
„Transformacja energetyczna musi się odbywać poprzez współpracę biznesu z rządem, tak aby lokalne przedsiębiorstwa na niej korzystały, czyli żeby powstawały firmy, które zadbają o całą infrastrukturę wytwarzania tej energii, pozyskiwania, magazynowania i dostarczania do odbiorców indywidualnych, do rolnictwa, przemysłu, do małego i dużego biznesu - wskazał. - Finalnie skorzysta z tego przysłowiowy Kowalski” - podkreślił prezes Fundacji 2.0.
Michał Gaweł zwrócił też uwagę na potencjał kryjący się w cyfryzacji.
„O tym chyba się rzadko mówi. Natomiast wszystkie inteligentne rozwiązania do elektryfikacji, magazynowania i odpowiedniego zarządzania tą energią powodują, że jesteśmy po prostu bardziej wydajni” - zaznaczył.
Wojciech Bryczek: akceptacja gospodarki obiegu zamkniętego
„Recykling, odzyskiwanie odpadów do ponownego użycia zdecydowanie może zwiększyć lokalne bezpieczeństwo energetyczne. Bo kiedy czujemy się niebezpiecznie? Kiedy jesteśmy uzależnieni od kogoś; nasze bezpieczeństwo zwiększa się więc wraz z dywersyfikacją - podkreślał Bryczek. - Jeżeli poddajemy odpady recyklingowi, to nie jesteśmy uzależnieni od importu surowców do produkcji. Nie w całości oczywiście, ale w jakiejś części przedsiębiorcy mogą sobie rekompensować z recyklingu zapotrzebowanie na te surowce” - mówił.
Zaznaczył też, że przy produkcji z recyklingu zużywana jest mniejsza ilość energii niż przy produkcji z nowych surowców.
Bezpieczeństwo energetyczne było jednym z tematów poruszanych podczas IX Europejskiego Kongresu Samorządów, który w dniach 4-5 marca odbywa się w Mikołajkach.
Źródło: PAP MediaRoom